grzech
Komentarze: 2
Ostatnio nie bylo mego meza w domu..i przyszedl niespodziewanie sadiad z gory na chwilke;)..no i jak to mowia "Bog w dom, gosc w dom"..no i co ja bidna mialam zrobic..oddalam mu to co najlepsze;(:)..
Ostatnio nie bylo mego meza w domu..i przyszedl niespodziewanie sadiad z gory na chwilke;)..no i jak to mowia "Bog w dom, gosc w dom"..no i co ja bidna mialam zrobic..oddalam mu to co najlepsze;(:)..
Dodaj komentarz